Udziałowcy OnlyFans otrzymywali ponad milion dolarów dziennie w dywidendach tylko w pierwszym kwartale 2024 roku.
To nie pomyłka w kalkulatorze. To nowa rzeczywistość ekonomiczna, gdzie seks sprzedaje się lepiej niż kiedykolwiek w historii.
Cyfry, które zawstydzają giganty technologicznych
Platforma osiągnęła oszałamiające 6,62 miliarda dolarów obrotu brutto w 2023 roku. To więcej niż wiele państw zarabia w ciągu roku. Przychody netto wzrosły o 20% w roku fiskalnym 2023, do 1,31 miliarda dolarów, podczas gdy zysk przed opodatkowaniem skoczył o 25% do 658 milionów dolarów.
Dla porównania – YouTube, największa platforma wideo w historii ludzkości, wypłaciła twórcom ponad 10 miliardów dolarów w zeszłym roku. OnlyFans wypłaciło twórcom 5,3 miliarda dolarów, ale z przychodami 4,5 raza mniejszymi niż YouTube. To pokazuje, jak skuteczny jest model biznesowy OnlyFans.
OnlyFans osiągnął te wyniki z mniej niż 50 pracownikami. To definitywnie najbardziej efektywna firma w historii internetu pod względem przychodu na pracownika.
Rewolucja w przemyśle pornograficznym
OnlyFans powoli pożera cały przemysł pornograficzny, ponieważ zarówno twórcy, jak i gwiazdy porno mogą zarobić więcej pieniędzy w bezpieczniejszy sposób, mając większą autonomię i oferując odbiorcom doświadczenia, które wydają się bardziej autentyczne, zróżnicowane i wartościowe.
Tradycyjny przemysł porno działał jak Hollywood. Studia, reżyserzy, kamerzysci, make-up artystyści – wszyscy dzielili się zyskami. Na końcu łańcucha, performerka dostawała ułamek tego, co zarabiała jej praca.
OnlyFans to zmienił. Platforma pobiera 20% od tego, co zarabiają twórcy. Z kolei inne strony porno dzielą zyski z długą listą ludzi, od ekipy filmowej, gwiazd, artystów charakteryzacji i makijażu, po lokalizację studia.
Ekonomia intymności
60% przychodów twórców OnlyFans pochodzi z pojedynczych zakupów, a nie z subskrypcji. To fundamentalna zmiana w sposobie myślenia o pornografii. Ludzie nie chcą już tylko oglądać – chcą posiadać.
Przychody z subskrypcji wzrosły o 9% (około 227 milionów dolarów) w latach 2021-2023, ale w tym samym okresie przychody z pojedynczych zakupów wzrosły o 70% (1,6 miliarda dolarów). To dowód na to, że klienci płacą za personalizację i ekskluzywność.
Kto naprawdę zarabia?
Według raportu badawczego z 2020 roku cytowanego przez Washington Post, 10% najlepszych kont zebrało 73% przychodów, podczas gdy 1% najlepszych to 33%. To znaczy, że większość “twórców” zarabia praktycznie nic.
Typowy twórca OnlyFans zarabia między 150 a 160 dolarów miesięcznie, mówi Gail Dines, założycielka organizacji Culture Reframed. Średnia wynosi prawie 1300 dolarów rocznie na twórcę za rok fiskalny zakończony 30 listopada 2023 roku.
Ale ponad 300 twórców na OnlyFans przekroczyło próg 1 miliona dolarów rocznych zarobków. Bhad Bhabie, raper i twórca treści ma tylko 21 lat, a już zgaręła 59 milionów dolarów z OnlyFans.
Demograficzna prawda
Baza subskrybentów OnlyFans to w przeważającej mierze mężczyźni. Stanowią oni 71% użytkowników. Badanie opublikowane w Archives of Sexual Behavior wykazało, że “użytkownicy OnlyFans to głównie biali, żonaci mężczyźni, którzy identyfikowali się jako heteroseksualni, biseksualni lub panseksualni”.
Średni wiek twórców OnlyFans wynosi około 29 lat, przy czym większość twórców skupia się między 20. a 40. rokiem życia. To pokolenie, które dorastało z internetem i nie ma oporów przed monetyzacją swojej intymności.
Globalna dominacja
Według Similarweb, OnlyFans jest 102. najpopularniejszą stroną internetową na świecie z ponad 316 milionami miesięcznych odwiedzających. Na koniec grudnia 2024 roku OnlyFans.com odnotował około 468 milionów miesięcznych odwiedzin na stronie internetowej na całym świecie.
Stany Zjednoczone miały największą liczbę odwiedzin – 177,89 miliona. Inne kraje w pierwszej piątce to Niemcy, Indie, Meksyk i Wielka Brytania.
Koszty sukcesu
“Produkowanie i promowanie treści było nieubłagane i wyniszczające, a męscy klienci chcieli ‘używać cię dla swojego zaspokojenia'”, mówiła była twórczyni z Niemiec. “Bardzo trudno nazwać to feministycznym”.
Jak mówi Gail Dines:
“Nazwałabym to miejscem, gdzie spotykają się porno i prostytucja”.
Platforma może oferować większą kontrolę, ale fundamentalnie nie zmienia natury tego biznesu.
Wpływ na tradycyjną pornografię
Przemysł porno jest wart szacunkowo 97 miliardów dolarów globalnie. Ale OnlyFans zabiera coraz większy kawałek tego tortu.
“Internet zabił tradycyjny przemysł porno, a potem Pornhub strzelił mu w łeb, żeby się upewnić, że jest martwy, zanim obrabował ciało z portfela i zegarka”,
jak dosadnie ujął to jeden z komentatorów.
Technologiczne wyzwania
OnlyFans ma 80% udział w przychodach – praktyczne tylko dlatego, że nie oferuje rozliczeń opartych na App Store (które zabierałyby 15-30% przychodów z góry). W rzeczywistości ani iOS App Store, ani Google Play Store nie pozwalają nawet na pornograficzne aplikacje.
To zmusza OnlyFans do działania głównie przez przeglądarki internetowe. Ale klienci nie są zniechęceni potrzebą korzystania z przeglądarki ani dodatkowymi obręczami związanymi z ręcznym wprowadzaniem numeru karty kredytowej.
Przyszłość ekonomii seksu
W 2024 roku OnlyFans osiągnął nowe wyżyny: 10 miliardów dolarów w transakcjach, 305 milionów aktywnych fanów, z których 4,12 miliona to twórcy.
Najlepsi zarabiający – 1% najlepszych twórców wygenerował 33% całkowitych przychodów, a ponad 1200 twórców zarobiło więcej niż milion dolarów rocznie.
Ale czy to tylko bańka? Istnieją dwa interesujące pytania wykraczające poza “Jak bardzo może urosnąć OnlyFans?” Po pierwsze, czy X (dawny Twitter) odniesie sukces w ataku na tę kategorię po tym, jak Elon Musk zakończył zakaz pornografii w czerwcu 2024 roku?
CEO na froncie
Publiczną twarzą OnlyFans jest CEO Keily Blair, irlandzka prawniczka i samozwańcza feministka oraz “maniak bezpieczeństwa”, awansowana na najwyższe stanowisko w 2023 roku. Blair, 42-letnia, przedstawia platformę jako lukratywną i wzmacniającą pozycję, szczególnie dla kobiet.
Blair często wspomina o swoich dwóch córkach. “Chcę, żeby miały dobre życie online”, powiedziała delegatom na konferencji ochrony dzieci w Wielkiej Brytanii w 2023 roku.
“Chcę tego samego dla waszych dzieci”.
Ciemna strona imperium
Większościowy właściciel OnlyFans zarabiał ponad milion dolarów dziennie w 2022 roku; platforma pobiera 20% cięcia od tego, co zarabiają jej twórcy.
OnlyFans wypłacił swoim dwóm właścicielom 1,1 miliarda dolarów w dywidendach od 2019 roku, z 472 milionami dolarów wypłaconymi tylko w 2023 roku.
Leonid Radvinsky, który wcześniej założył pornograficzną firmę transmisji na żywo, kupił 75% OnlyFans w 2018 roku, kiedy zyski prawdopodobnie nie przekroczyły jeszcze miliona dolarów łącznie.
Rewolucja, która zmieniła wszystko
OnlyFans to nie tylko platforma pornograficzna. To fundamentalna zmiana w ekonomii seksu. Demokratyzacja pornografii. Wszyscy mogą być gwiazdą, ale niewielu zostanie bogata.
Średni twórca OnlyFans ma około 21 subskrybentów. To pokazuje przepaść między marzeniami a rzeczywistością. Większość ludzi nie zarabia na OnlyFans na życie – subwencjonuje swoje fantazje o bogactwie.
Platform stał się laboratorium najbardziej ekstremalnej formy kapitalizmu – gdzie intymność, seksualność i ludzkie ciało stają się towarem. Gdzie algorytmy decydują o tym, kto zobaczy twoją nagość. Gdzie twoja wartość mierzona jest liczbą polubień za zdjęcie bez ubrania.
To nowa ekonomia, w której seks nie jest już ukrytym towarem sprzedawanym w ciemnych zaułkach. To mainstream biznes wart miliardy, z CEO mówiącym o “etycznej pornografii” na konferencjach technologicznych.
OnlyFans nie tylko zmienił pornografię. Zmienił sposób, w jaki myślimy o pracy, intymności i kapitaliźmie. I nie ma już odwrotu.

