Dlaczego faceci boją się terapii?

Tylko 40% mężczyzn z rozpoznaną chorobą psychiczną otrzymuje opiekę w zakresie zdrowia psychicznego, w porównaniu z 52% kobiet.

To nie przypadek – to wynik dekad kulturowego programowania, które uczy mężczyzn, że prawdziwy mężczyzna radzi sobie sam.

Statystyki, które mówią wszystko

Mężczyźni umierają przez samobójstwo w tempie 3,54 razy wyższym niż kobiety. Mental Health America podaje, że 6 milionów mężczyzn w Stanach Zjednoczonych dotyka depresja każdego roku. Mimo to są znacznie mniej skłonni do szukania pomocy w zakresie zdrowia psychicznego niż kobiety.

Prawie jeden na dziesięciu mężczyzn doświadcza depresji lub lęku, ale mniej niż połowa otrzyma leczenie. Ponad cztery razy więcej mężczyzn niż kobiet umiera przez samobójstwo każdego roku. Te statystyki są niepokojące, ponieważ wzmacniają przekonanie, że mężczyźni są mniej skłonni do szukania pomocy.

70% młodych mężczyzn w ogóle unika szukania pomocy w zakresie zdrowia psychicznego. To cicha epidemia, która dosłownie zabija.

Anatomia męskiej dumy

„Myślę, że część tego może wynikać z tej macho postawy” – mówi dr Hobbs. „Kiedy mówimy o toksycznej męskości, sprowadza się to do sposobu, w jaki wychowywani są mężczyźni. Sposobu, w jaki uczymy się być silnymi i milczącymi. Jeśli spojrzymy na stare filmy z Johnem Wayne’em, to był model, do którego mieliśmy dążyć”.

Od młodego wieku chłopcy uczą się być twardymi, samodzielni i tłumić swoje emocje. Wyrażanie uczuć lub szukanie pomocy w kwestiach zdrowia psychicznego jest często postrzegane jako oznaka słabości lub niepowodzenie w spełnieniu męskich ideałów.

Kultura bombarduje mężczyzn przekazami, które uczą ich dostosowywania się do tradycyjnej męskiej roli płciowej. „Podejdź do tego po męsku” stało się rodzajem mantry, która skutecznie odcina mężczyzn od ich własnej ludzkości.

Strach przed oceną

Konsekwencje tego stygmatu są głębokie. Mężczyźni mogą obawiać się bycia ocenianymi lub postrzeganymi jako mniej zdolni, jeśli przyznają się do swoich wyzwań związanych ze zdrowiem psychicznym. W rezultacie wielu cierpi w milczeniu, wierząc, że musi radzić sobie ze swoimi problemami samodzielnie.

Ta niechęć do szukania pomocy to nie tylko osobisty wybór – to odbicie głęboko zakorzenionych norm kulturowych, które utożsamiają męskość z emocjonalną twardością.

„Jest praca do wykonania dla nas jako społeczeństwo w kwestii stygmatu związanego z proszeniem o pomoc” – powiedział Zach Levin z Hazelden Betty Ford Foundation. „Chociaż zrobiliśmy znacznie lepszą robotę w redukowaniu stygmatu i poszerzaniu możliwości wsparcia, mężczyźni wciąż mogą doświadczać wstydu i poczucia winy”.

Definiowanie męskości przez słabość

Istnieje przeważające błędne przekonanie, że terapia jest głównie dla kobiet lub osób z ciężkimi chorobami psychicznymi. Mężczyźni mogą obawiać się bycia ocenianymi przez innych lub postrzegać terapię jako zagrożenie dla swojej męskości.

Jednym z obszarów, w którym pojawiła się szeroka zgodność wśród ekspertów, jest stwierdzenie, że stygmat stanowi ekstremalną barierę dla tych, którzy potrzebują leczenia zdrowia psychicznego. Stygmat związany ze zdrowiem psychicznym to termin parasolowy, który obejmuje stygmat społeczny (publiczny), własny (postrzegany), zawodowy i kulturowy.

Społeczny stygmat odnosi się do negatywnych postaw wobec osoby lub grupy doświadczającej choroby psychicznej i dezaprobaty dla nich, zakorzenionej w błędnym przekonaniu, że objawy choroby psychicznej wynikają z tego, że osoba ma słaby charakter.

Kulturowe programowanie

Od młodego wieku chłopcy są poddawani wpływom, które uczą ich, że wyrażanie wrażliwości lub szukanie pomocy w kwestiach emocjonalnych to oznaka słabości. Te oczekiwania są wzmacniane przez media, interakcje rówieśnicze i dynamikę rodzinną, tworząc kulturę, w której mężczyźni czują presję, aby dostosować się do tradycyjnych ról płciowych.

W rezultacie wielu mężczyzn uczy się tłumić swoje emocje, wierząc, że pokazywanie wrażliwości czyni ich mniej męskimi. To społeczne uwarunkowanie może mieć głębokie skutki dla zdrowia psychicznego mężczyzn, prowadząc ich do internalizacji swoich zmagań i unikania szukania pomocy, gdy jest potrzebna.

Amerykańscy mężczyźni żyją w kulturze, gdzie standardy męskości dosłownie ich zabijają.

Niewidoczne objawy

Objawy chorób psychicznych różnią się u mężczyzn i kobiet. Objawy problemów ze zdrowiem psychicznym u mężczyzn mogą obejmować ból lub dyskomfort żołądkowo-jelitowy, drażliwość, problemy z koncentracją i ataki paniki maskowane jako problemy z sercem.

Kiedy mężczyźni szukają usług opieki zdrowotnej psychicznej, nie jest rzadkością, że czują, iż dostawcy błędnie oznaczają i nie doceniają ich potrzeb, oraz że ci dostawcy nie wydają się mieć prawdziwego zainteresowania ich problemami.

Badania pokazują od jakiegoś czasu, że dostawcy opieki zdrowotnej psychicznej mogą przegapić lub błędnie zdiagnozować problemy psychologiczne u mężczyzn z powodu własnych uprzedzeń płciowych. Mogą wierzyć, że mężczyźni po prostu muszą „podejść do tego po męsku” i przestać pokazywać słabość.

Błędne koło samoleczenia

Mężczyźni są również od dwóch do trzech razy bardziej skłonni do nadużywania narkotyków niż kobiety. Narodowy Instytut Nadużywania Alkoholu i Alkoholizmu podaje roczną liczbę mężczyzn umierających z przyczyn związanych z alkoholem na 62 000, w porównaniu z 26 000 kobiet.

Wielu mężczyzn pada ofiarą fałszywej idei, że powinni być „wystarczająco twardzi”, aby naprawić wszystkie swoje problemy samodzielnie. To prowadzi do samoleczenia alkoholem, narkotykami lub innymi destrukcyjnymi zachowaniami.

Nieleczone problemy zdrowia psychicznego mogą bardzo szybko przejawiać się jako dolegliwości fizyczne, szczególnie gdy ludzie leczą się sami alkoholem i innymi substancjami. Marskość wątroby, zapalenie żołądka, problemy z krwawieniem, rzeczywiste zmiany zachodzące w mózgu – to fizyczne skutki długotrwałego alkoholizmu.

Tradycyjne normy męskości

Jimmy Hill z Trailhead Treatment Center wskazuje na badania dotyczące norm męskości, szczególnie „Development of the Conformity to Masculine Norms Inventory” opublikowane w Psychology of Men & Masculinity w 2003 roku.

Autorzy wyróżnili 11 odrębnych norm męskości: wygrywanie, kontrola emocjonalna, podejmowanie ryzyka, przemoc, styl życia playboya, samodzielność, dominacja, prymat pracy, heteroseksualna autoprezentacja, władza nad kobietami i dążenie do statusu.

Praktyka bycia mierzonym i ocenianym za to, jak dobrze przestrzega się ról specyficznych dla płci i norm męskości, może być szkodliwa dla zdrowia psychicznego, fizycznego i duchowego mężczyzn.

Różnice rasowe i kulturowe

Społeczność afroamerykańska była ofiarą nadużyć przemysłu medycznego, sięgając wstecz do eksperymentu Tuskegee, gdzie wielu afroamerykańskich mężczyzn zostało wprowadzonych w błąd co do wstrzyknięcia im kiły, gdy myśleli, że otrzymują bezpłatną opiekę zdrowotną. Stąd nieufność do systemu opieki zdrowotnej wciąż istnieje.

Statystyki pokazują, że wskaźniki samobójstw wśród młodzieży afroamerykańskiej wzrosły szybciej niż w jakiejkolwiek innej grupie rasowej/etnicznej w ciągu ostatnich dwóch dekad, przy czym wskaźniki samobójstw dla afroamerykańskich mężczyzn w wieku 10-19 lat wzrosły o 60%.

Nieodpowiednie metody terapeutyczne

Tradycyjne usługi zdrowia psychicznego często kładą nacisk na mówienie o uczuciach, co może nie rezonować ze wszystkimi mężczyznami. Podczas gdy ekspresja emocjonalna może być potężnym narzędziem do uzdrawiania, niektórzy mężczyźni wolą bardziej zorientowane na działanie podejścia.

Na przykład techniki poznawczo-behawioralne skupiające się na rozwiązywaniu problemów lub wyznaczaniu celów mogą lepiej pasować do tego, jak wielu mężczyzn przetwarza swoje emocje. Dodatkowo mężczyźni mogą czuć się bardziej komfortowo angażując się w terapię włączającą aktywności fizyczne.

Obecna struktura terapii często nie uwzględnia tych elementów. Wiele usług zdrowia psychicznego jest projektowanych z podejściem jeden-rozmiar-pasuje-wszystkim, nie uwzględniając unikalnych sposobów, w jakie mężczyźni doświadczają i wyrażają cierpienie.

Brak męskich wzorców

Kolejnym znaczącym czynnikiem jest brak kampanii zdrowia psychicznego wyraźnie skierowanych do mężczyzn. Wiele istniejących zasobów używa języka i obrazów, które mogą nie łączyć się z męskimi odbiorcami.

Na przykład kampanie, które podkreślają wrażliwość lub otwartość emocjonalną, mogą nieumyślnie wzmacniać stygmat, przedstawiając zmagania ze zdrowiem psychicznym jako coś „niemęskiego”. W przeciwieństwie do tego kampanie używające metafor związanych z siłą, odpornością lub nawet zdrowiem fizycznym mogą być bardziej skuteczne w dotarciu do mężczyzn.

Istnieje również niedobór męskich wzorców w działalności na rzecz zdrowia psychicznego.

Kampanie zwiększające świadomość

Kampanie zwiększające świadomość publiczną i programy informacyjne – które obejmowały złotego medalistę olimpijskiego pływaka Michaela Phelpsa i aktora Dwayne’a „The Rock” Johnsona dzielących się swoimi doświadczeniami – miały na celu edukację mężczyzn o potrzebie rozpoznawania problemów zdrowia psychicznego i wartości szukania leczenia.

Ale wielu mężczyzn nadal cierpi i nie szuka pomocy z powodu stygmatu. „Stygmat wciąż jest bardzo rzeczywisty, a jego wpływ na mężczyzn może być większy niż na kobiety” – mówi dr Suzy Wise z Uniwersytetu Valparaiso.

Rozwiązania i nadzieja

Edukacja i otwarty dialog: Zachęcanie do rozmów o zdrowiu psychicznym wśród mężczyzn jest kluczowe. Szkoły, miejsca pracy i organizacje społeczne mogą odgrywać rolę poprzez promowanie edukacji w zakresie zdrowia psychicznego i kwestionowanie szkodliwych stereotypów o męskości.

Grupy wsparcia rówieśniczego: Tworzenie przestrzeni, gdzie mężczyźni mogą dzielić się swoimi doświadczeniami z rówieśnikami, może sprzyjać budowaniu społeczności i redukować uczucia izolacji. Te grupy mogą służyć jako pomost do profesjonalnej pomocy.

Wykorzystanie technologii: Zasoby internetowe i aplikacje zdrowia psychicznego mogą zapewnić punkt wejścia o niskich barierach dla mężczyzn niechętnych do szukania tradycyjnej terapii. Te narzędzia mogą oferować anonimowość i wygodę.

Praca z terapeutami

Kiedy mężczyźni szukają poradnictwa, zazwyczaj dzieje się to dlatego, że ich partnerzy lub rodzina nalegali na to – lub dlatego, że są w kryzysie. Kiedy mężczyźni szukają leczenia, profesjonaliści, których spotykają, mogą być ograniczeni przez własną akceptację tradycyjnych męskich ideałów i brak doświadczenia we wrażliwych płciowo podejściach terapeutycznych do leczenia męskich klientów.

Dostawcy zdrowia psychicznego powinni przejrzeć Wytyczne APA dla Praktyki Psychologicznej z Chłopcami i Mężczyznami (2018), aby zbadać złożoność męskości i skutecznie pracować z mężczyznami.

Korzyści z terapii

Poprzez terapię mężczyźni mogą nauczyć się zdrowych umiejętności komunikacyjnych, strategii rozwiązywania problemów i technik relaksacyjnych, które poprawiają ich ogólną jakość życia. Terapia zapewnia również przestrzeń dla osobistego rozwoju i samopoznania.

Zdobywając wgląd w swoje myśli i zachowania, mężczyźni mogą dokonać pozytywnych zmian w swoim życiu i relacjach. Ogólnie rzecz biorąc, terapia oferuje mężczyznom narzędzia i wsparcie, których potrzebują, aby prowadzić szczęśliwsze, zdrowsze życie.

Redefinicja męskości

Potrzebujemy, żeby ludzie zdali sobie sprawę, że to są problemy medyczne, że dostępne są skuteczne leczenia i że wiąże się z tym nadzieja. Męskość musi zostać przedefiniowana. Musi nastąpić transformacja w amerykańskiej kulturze, w której mężczyźni będą bardziej komfortowi w wyrażaniu siebie.

Uczenie się kojarzenia męskości z możliwością proszenia o pomoc i jej otrzymywania, zamiast definiowania jej przez zdolność do bycia stoickim i milczącym, pomaga mężczyznom pozwolić sobie na bycie ludźmi.

Prawdziwa siła leży nie w udawaniu, że nie ma się problemów, ale w odwadze, by się z nimi zmierzyć. Męskość XXI wieku to nie tłumienie emocji – to inteligentne zarządzanie nimi z pomocą profesjonalistów, którzy wiedzą, jak pomóc.

W epoce, gdy zdrowie psychiczne mężczyzn staje się „drugim cichym zabójcą”, ignorowanie terapii to nie przejaw siły – to droga donikąd. Prawdziwi mężczyźni idą na terapię, bo mają odwagę stawić czoła swoim demonom zamiast uciekać przed nimi.

Previous Post

Cisza po ostatnim gwizdku. Co się dzieje z polskimi sportowcami, kiedy kończy się kariera i gasną światła?

Next Post

Iwona Wieczorek okiem AI